Pokój wewnętrzny, psychiczny, zmącenie tego pokoju

Jest coś takiego jak pokój fizyczny, materialny i jest coś takiego jak rujnowanie tego pokoju.”]

Jest coś takiego jak pokój fizyczny, materialny i jest coś takiego jak rujnowanie tego pokoju. Jest coś takiego jak pokój wewnętrzny, psychiczny, i coś takiego jak zmącenie tego pokoju. Jest coś takiego jak plany na przyszłość i coś takiego jak załamanie się tych skryptów. Jest coś takiego jak radość i coś takiego jak smutek. Przewidywalność i brak przewidywalności. Codziennie oglądamy jak wielką tragedią są działania wojenne. Widzimy ciemne od popiołu i czerwone od krwi i ognia miasta. Przed naszymi oczami wyświetlane są obrazy ludzi siedzących w piwnicach. Podpatrujemy palące się samochody oraz czołgi. Obserwujemy śpiące w wypełnionych po brzegi schronach matki z dziećmi. Śpiewają im swoje kołysanki, szepczą coś do malutkich uszek. Jak wielką trzeba mieć w sobie miłość, nadzieję i siłę, aby w zimnym cuchnących stęchlizną pomieszczeniu półgłosem opowiadać, że za chwilę wrócimy do taty do naszego domu. Te kołysanki będą kiedyś ogromną siłą w przezwyciężaniu problemów dnia codziennego. W tych schronach, piwnicach, podziemnych stacjach metra dochodzi do przekazywania przez matki swoim małym dzieciom postaw prawdziwie szlachetnych, które zaowocują w życiu dorosłym. Wspierajmy się wzajemnie, pomagajmy sobie. Dobro musi w końcu wydać plon. Miłość zwycięży, czego życzę wszystkim, wszystkim bez wyjątku. Zapraszam dr Piotr Kuśmider tel.607930463. Foto. Alexandru Dobre/AP